W naszym kraju jest bardzo szeroka oferta kredytowa, banki w tej dziedzinie konkurują ze sobą, pragnąc przyciągnąć jak największą liczbę klientów, zachwalając z jednej strony atrakcyjne lokaty bankowe, z drugiej zaś atrakcyjnie oprocentowane kredyty czy pożyczki. Wiadomo – różnica pomiędzy kosztami kredytu a odsetkami wypłacanymi klientom gromadzącym oszczędności na lokatach jest zyskiem banku. Poszczególne banki mają swoje upatrzone grupy zawodowe, jeśli chodzi o klientów – kredytobiorców. Jeden bank preferuje pracowników służb mundurowych, inny grupy prawników, jak adwokaci, prokuratorzy czy sędziowie, jeszcze inny swoja ofertę w postaci niedużych kredytów gotówkowych kieruje w stronę emerytów. Różne banki wymagają też w stosunku do osób składających wnioski kredytowe bardzo różnych dokumentów – w tej dziedzinie nie ma narzuconych odgórnie rozwiązań. Jedne banki żądają więc na przykład zaświadczeń o zarobkach, o wykonywanej pracy, inne z kolei poprzestają na dobrej historii kredytowej danego klienta i jego oświadczeniu o posiadanych dochodach i wydatkach, jakie towarzyszą ponoszeniu comiesięcznych opłat na czynsz czy opłaty za media. Są też banki, które przy określonych rodzajach kredytów wymagają również przedstawienia rozliczenia podatkowego za ostatni rok, co jest faktycznie w jakimś stopniu świadectwem na dochody uzyskiwane w dłuższej perspektywie czasowej, co jest bardziej miarodajne dla analityka bankowego.
Różne banki – różne procedury kredytowe
